Na remis w Marcówce! LKS Błyskawica Marcówka – MKS Skawa Wadowice.


Tylko jeden punkt udało się wywieźć naszym zawodnikom z Marcówki. W meczu 8 kolejki Wadowickiej „A” klasy, w spotkaniu LKS Błyskawica Marcówka – MKS Skawa Wadowice padł remis. Skawa rozpoczęła mecz w składzie:
Bednarz, Mikołajek, Bernat, Dyrcz, Kuzia K., Mleczko, Żuk, Małolepszy, Wiktor, Shereni, Nowak.
W rezerwie pozostali: Wnętrzak, Kłagisz, Kuzia M., Ziemla, Chipala.

Mecz praktycznie roztrzygnął się w pierwszej połowie, bowiem tylko w pierwszej części spotkania zawodnicy strzelali bramki.
Najpierw na prowadzenie wyszli zawodnicy z Wadowic. Wszystko za sprawą Szymona Żuka, który skorzystał z dalekiego wyjścia bramkarza poza pole karne. Jego niefortunne wybicie trafiło wprost pod nogi Żuka — który zdecydował się na oddanie strzału. Piłka przelobowała bramkarza i wpadła do siatki.

Parę minut później padło wyrównanie. Sędzia podyktował rzut karny za faul Przemka Dyrcza w polu karnym. Strzelający całkowicie zmylił debiutującego w seniorskiej piłce Filipa Bednarza i wyrównał wynik spotkania.

Chwilę później sędzia nie zawahał się podyktować rzutu karnego w drugą stronę — faulowany był Patmore Shereni. Do piłki podszedł sam poszkodowany i mocnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi.
Dosłownie sekundy przed ostatnim gwizdkiem padła bramka wyrównująca dla gospodarzy. Świetnym strzałem zza pola karnego popisał się napastnik Marcówki. Piłka wpadła pod samą poprzeczkę.

Druga część spotkania to zdecydowana przewaga naszej drużyny. Przeciwnicy jednak spisywali się na medal i nie dopuścili do straty bramki. Warto zaznaczyć, że mecz kończyli w 9 – sędzia pokazał w tym meczu dwie czerwone kartki dla zawodników gospodarzy.

Już za tydzień kolejny mecz wyjazdowy — w Wieprzu zmierzymy się z lokalną drużyną Orzeł Wieprz.