Wygrywamy z wiceliderem tabeli po znakomitym spotkaniu w naszym wykonaniu! Kto jednak oglądał nasze zmagania na pewno wie, że wynik końcowy wcale nie oznacza, że mecz był dla nas spacerkiem… ale po kolei 
Do spotkania przystępujemy podwójnie zmotywowani. Po pierwsze, Unia Tarnów to bardzo wymagający przeciwnik; drużyna, która regularnie występuje w drugiej lidze PLK, a w tym sezonie zdążyła nas już pokonać. Po drugie chcemy jak najszybciej zapomnieć o bardzo wyraźnej porażce sprzed tygodnia, grając solidne zawody. Zaczynamy więc mecz bardzo mocno, zwłaszcza w obronie. W ataku próbujemy egzekwować zagrywki, ale przeciwnik również solidnie broni, w efekcie czego relatywnie niski wynik po pierwszej kwarcie: 18-14. Druga kwarta to walka kosz za kosz. W naszej ekipie znakomite zawody gra Filip, który w pierwszej połowie skutecznie kończy swoje wjazdy i pewnie zdobywa kolejne punkty! Filip również świetnie realizuje swoje zadania w defensywie, bardzo skutecznie broniąc najlepszego strzelca drużyny gości! Swoje akcje kończą nasi podkoszowi, Wojtek P. oraz Karol. Dość niespodziewanie trójkę dorzuca Bartek, co dziwi nie tylko przeciwników, ale pewnie też wielu sympatyków Skawy 
. Końcówka pierwszej połowy to niestety okres nieco gorszej gry w naszym wykonaniu, dlatego na przerwę schodzimy z jednym punktem straty.Trzecia kwarta to kontynuacja gry kosz za kosz. Nie potrafimy odskoczyć od rywali, ale mimo wszystko udaje się dorzucić kolejne cztery oczka i wiemy, że dopiero ostatnia odsłona rozstrzygnie, kto zgarnie dwa punkty w tym spotkaniu! Początek czwartej kwarty to popis Piotrka, który bierze sprawy w swoje ręce i rzutami z różnych pozycji zdobywa… naszych pierwszych pięć koszy w tej odsłonie, w tym trzy trójki (w sumie 13 punktów)!! 
Punkty dorzucają Wojtek P., Karol oraz Bartek i w połowie czwartej kwarty jest praktycznie po meczu, gdyż dzięki kapitalnej obronie w naszym wykonaniu nasza przewaga eksploduje do 20 punktów! Rywale nie za bardzo wiedzą, jak przełamać impas, a my swoją konsekwentną, twardą obroną wymuszamy straty lub zmuszamy rywali do rzutów z bardzo trudnych pozycji, co momentalnie odbija się na wyniku! Kończymy trzecią kwartę wynikiem 31-4 i z pełną odpowiedzialnością możemy napisać, że jest to nasza najlepsza kwarta nie tylko w tym sezonie, ale pewnie nawet w okresie ostatnich kilku sezonów. 
Wygrywamy mecz różnicą 30 punktów ze znakomitym przeciwnikiem, realizując założenia taktycznie i grając na bardzo wysokich obrotach, zwłaszcza w ostatniej odsłonie!Jest to bardzo cenna wygrana w kontekście walki o czołowe pozycje w tym sezonie! Dzięki wszystkim za doping!Przed nami kolejne dwa spotkania u siebie. Chcemy kontynuować dobrą passę i pokazać się z dobrej strony!
Statystycznie:
Michał 2 pkt
Piotrek 22 pkt
Filip 26 pkt
Wojtek P. 16 pkt
Karol 9 pkt
Seba 2 pkt
Bartek 9 pkt
Galeria dzięki – Studio Fotograficzne Wadowice
