Dwa oblicza Skawy. LKS Korona Skawinki – MKS Skawa Wadowice.

W niedzielne przedpołudnie przyszło naszym seniorom rozegrać mecz w ramach 10 kolejki Wadowickiej a klasy. Ich przeciwnikiem był beniaminek – Korona Skawinki.

Wyniki sobotnich spotkań nie pozostawiały naszym zawodnikom innej opcji niż tylko zwycięstwo.

Skawa rozpoczęła mecz w składzie: Wójcikiewicz, Mikołajek, Kuzia K., Dyrcz, Chipala, Kłagisz, Żuk, Nowak, Mleczko, Małolepszy, Kuzia M.

W kadrze nie znalazło się dwóch czołowych zawodników. Z powodu kontuzji zabrakło Szymona Barnata, a za żółte kartki mecz opuścił Patmore Shereni. Nie przeszkodziło to jednak naszym zawodnikom w zwycięstwie.

W pierwszej połowie zobaczyliśmy bardzo dobrą grę, i kawał naprawdę dobrego futbolu. Dzięki temu udało nam się zdobyć dwie bramki, które w konsekwencji dały wygraną i ważne 3 punkty.

Pierwsza z nich wpadła już w 5 minucie. Odważna decyzja o strzale Jakuba Nowaka dała nam prowadzenie w tym meczu.

Wynik na 2:0 po bardzo podobnej akcji podwyższył Daniel Mleczko nijako ustalając wynik meczu.

Druga połowa spotkania wyglądała zdecydowanie gorzej. Mimo że przeciwnicy oddali tylko jeden celny strzał na bramkę, nie można odebrać im chęci i zaangażowania w tym meczu.

Po długiej nieobecności na stadionie w Wadowicach – powracamy. Za tydzień na własnym boisku drużyna seniorów podejmować będzie zespół z Brzeźnicy. Już dzisiaj serdecznie zapraszamy!